Suwałki
Ponad 800 tak zwanych osobo-noclegów i 26 tysięcy złotych przychodu zanotował miejski camping w Suwałkach podczas tegorocznej edycji Suwałki Blues Festival.
– To jeszcze nie jest rekordowy wynik, jaki notowaliśmy podczas blusowego festiwalu przed pandemią, ale zbliżamy się do niego – mówi Waldemar Borysewicz, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach, który zarządza campingiem.
Dyrektor nie kryje, że za sprawą Festivalu miejsce notuje znaczny skok ilości gości. Z campingu korzystają właściciele camperów, ale też aut osobowych z miejscami do spania oraz osoby podróżujące z namiotami. Punkt przy ulicy Zarzecze już dawno zapisał się na „camperowej” mapie i ma swoich stałych bywalców z Polski i z zagranicy. Dekadę temu otrzymał nagrodę MISTER CAMPING 2014 Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu za najnowocześniejszy parking camperowy w województwie podlaskim.
