Powalone drzewa, zalane szkoły – skutki nawałnicy

zdj. KP PSP w Olecku 2

zdj. KP PSP w Olecku

Suwałki

Interwencje praktycznie w całym mieście i na terenie powiatu. Suwalskie służby podsumowały skutki wczorajszej (11.07) nawałnicy, która przeszła nad miastem.

W sumie ratownicy zanotowali kilkadziesiąt wyjazdów, które związane były z koniecznością pompowania wody, oraz usuwania konarów drzew z dróg.

W Suwałkach najtrudniejsza sytuacja była między innymi na ul. Szpitalnej, Krasickiego oraz Rodziny Rylskich.

W powiecie strażacy interweniowali w zalanych szkołach w Bakałarzewie i Filipowie oraz w budynku mieszkalnym w Potaszni.

Warmia i Mazury

Za nami kolejna burzowa doba w regionie. To czas intensywnej pracy strażaków. Ratownicy z Warmii i Mazur podjęli 330 interwencji. To dane od godzin porannych 11 lipca do poranka 12 lipca.

Walka ze skutkami przejścia frontu burzowego polegała między innymi na usuwaniu powalonych drzew i połamanych konarów z jezdni, chodników, a także wypompowywaniu wody z zalanych posesji i ciągów komunikacyjnych, poinformował Radio 5 młodszy brygadier Grzegorz Różański rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Olsztynie.

Ponad 20 interwencji w ciągu zaledwie kilku godzin podjęli w czwartkowe popołudnie oleccy strażacy. W działania zaangażowani byli strażacy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej oraz druhowie z OSP. Łącznie około 50 ratowników.

Mówił straszy sekcyjny Daniel Pietruszewski dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Olecku.

Najwięcej interwencji w województwie warmińsko-mazurskim minionej doby strażacy odnotowali w powiecie olsztyńskim.

Exit mobile version