region
Mija 17 lat od dramatycznych wydarzeń, jakie rozegrały się na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich.
21 sierpnia 2007 roku trwająca niespełna pół godziny nawałnica pochłonęła życie 12 osób. Wiejący z prędkością ponad 130 km/h wiatr przewrócił ponad 40 jednostek znajdujących się na mazurskich akwenach. Prowadzone przez ratowników i służby akcje poszukiwawcze trwały jeszcze długo po uderzeniu tak zwanego białego szkwału. Żywioł zaskoczył żeglarzy, choć jak podkreślają wodniacy, skala tragedii byłaby mniejsza, gdyby tak wielu nie zignorowało naciągających chmur burzowych i zawinęło na czas do portów.
W 2011 roku na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich uruchomiony został system Sygnalizacji Ostrzegawczej. To sieć 17 masztów, na których umieszczono latarnie. Przed niebezpieczeństwem ostrzega migające światło.
Maszty zlokalizowane są w pobliżu najbardziej uczęszczanych miejsc na szlaku. Pulsujące żółte światło widoczne jest z odległości 9 kilometrów w każdych warunkach pogodowych. Istotna jest częstotliwość pojawiających się „błysków”. 40 na minutę informuje żeglarzy o spodziewanych burzach i wietrze. 90 błysków na minutę ostrzega przed niebezpieczeństwem – wystąpieniem burzy oraz silnego wiatru.
MOPR niezmiennie apeluje, by nie lekceważyć ostrzeżeń wysyłanych przez System Sygnalizacji Ostrzegawczej. Ratownicy przypominają również numery alarmowe, dzięki którym można wezwać pomoc to – 984 oraz 601 100 100.