Ełk
Niedźwiedź pojawił się w centrum Ełku. Można go ujrzeć na muralu na jednym z budynków przy ul. Roosevelta.
W czwartek (08.08) malowidło oficjalnie zostało odsłonięte. Dlaczego jest ważne? Bo to element historii miasta. W latach 50. ubiegłego wieku sąsiedniej kamienicy faktycznie mieszkał niedźwiedź. Ten fakt postanowili wykorzystać artyści podczas tegorocznej edycji Ełckiego Lata Kulturalnego. Jak mówi Wiktor Malinowski, jeden z organizatorów przedsięwzięcia, ełczan to ciekawi.
Stąd czwartkowe występy szczudlarzy i teatru ulicznego „Pinezka”. Po nich kolorowa parada teatru „Delikates” tropami misia Bartka.
Mural przypomina historię nietuzinkową i zapewne barwną jak na lata 50. PRL-u, ale nie da się ukryć, że ta źle skończyła się dla niedźwiedzia. Gdy dorósł i zaczął budzić strach, został odstrzelony. Dzieło jest więc również aktualne współcześnie- przypomina o odpowiedzialności za zwierzęta, które bierzemy pod swój dach.
W ramach czwartkowych wydarzeń związanych z historią misia Bartka, w podwórku kamienicy przy ulicy Wojska Polskiego 38 zaplanowano także prowadzony przez pracowników tutejszego Muzeum Historycznego panel dyskusyjny o życiu ełczan w czasach PRL-u.