Szczytno
W sobotę (24.08) nad ranem udało się zatrzymać 52-letniego mężczyznę, który uzbrojony zabarykadował się na jednej z posesji w miejscowości Księży Lasek w powiecie szczycieńskim. Na dziś (25.08) zostały zaplanowane dalsze czynności procesowe z mężczyzną, który trafił pod opiekę lekarzy.
Przypomnijmy, że akcja policjantów na miejscu trwała kilkanaście godzin.
Działania podjęto po tym, jak w piątek około 14.00 do szczycieńskich policjantów wpłynęła informacja o ujawnieniu zwłok na terenie gminy Rozogi. 47-letni mężczyzna miał zginąć zastrzelony przez 52-latka.
Mówiła Radiu 5 Emilia Pławska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. Jednocześnie zaprzeczyła, by podczas akcji zatrzymania 52-latka otworzył on ogień do funkcjonariuszy. Takie informacje pojawiły się wcześniej w przestrzeni publicznej.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniać będą okoliczności, w jakich doszło do tragedii w miejscowości Księży Lasek.
Jak poinformował Radio 5 dziś (25.08) rano Rafał Jackowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, obecnie 52-latek przebywa pod opieką lekarzy, a w sobotę bardzo długo trwały czynności procesowe z tym mężczyzną. Jackowski zaznacza, że badania lekarskie to standardowa procedura przed osadzeniem osób zatrzymanych.
Na dziś (25.08) zaplanowane są dalsze czynności procesowe z 52-latkiem. O tym, jaki zarzut usłyszy, zdecyduje prokurator.
Wiadomo, że mężczyzna posiadał dwie sztuki broni palnej. Gdy policjanci dostali w piątek zgłoszenie o odnalezieniu zwłok 47-latka w Księżym Lasku, na wskazaną posesje pojechał patrol. Wtedy przebywający tam 52-latek schował się do jednego z budynków w tej posesji. Na miejsce zostały ściągnięte dodatkowe siły i środki i tym samym ten teren został otoczony. Policja zaprzecza, by po tym uzbrojony mężczyzna chodził po wsi i by otworzył ogień w kierunku funkcjonariuszy.
O dramatycznych wydarzeniach pisaliśmy w artykułach „Policyjna obława w Księżym Lasku” oraz „Dramat w miejscowości Księży Lasek pod Szczytnem”.