piłka nożna
Grad bramek, wyrównane pojedynki i mnóstwo piłkarskich emocji – tak w skrócie można opisać to, co działo się w niedzielę (22.09) podczas spotkań ełckiej Master Ligi.
W 1 klasie rozgrywek w hicie kolejki Płomień Ełk mierzył się z ekipą Mazurskiego Browaru. Lepiej w ten pojedynek wszedł zespół żółto-zielonych, który po 1 połowie prowadził 2-0.
Na początku drugiej części spotkania, Browar zdołał szybko strzelić bramkę i tym samym złapać kontakt.
Gdy wydawało się, że ekipa Browaru doprowadzi do remisu, Mateusz Dzięgielewski z Płomienia strzelił bramkę nr 3 i Płomień prowadził już 3-1.
Obie drużyny nie odpuszczały do samego końca. Płomień strzelił jeszcze jednego gola, a przy wyniku 4-2 obrońca żółto-zielonych sfaulował w polu karnym napastnika Browaru, a ten zamienił rzut karny na bramkę i tym samym na tablicy widniał wynik 4-3. Płomień ostatecznie nie oddał już prowadzenia i chwilę po rzucie karnym sędzia zakończył ten pojedynek.
W innych spotkaniach w 1 lidze. HMWO ograło Coding BMW 4-3, Dar-Tech wygrał z Sambą De Janeiro 8-2.
Ciekawie też było w 2 klasie rozgrywek. A najciekawiej było zdecydowanie podczas pojedynku Orła Stare Juchy z FC Ogóreczkami. Obie drużyny okupują dolną część tabeli, dlatego na boisku nie zabrakło determinacji z obu stron, aby zgarnąć komplet punktów.
Po zaciętym 30-minutowym meczu lepsze o jedno trafienie były Ogóreczki i to one zgarnęły swoje pierwsze 3 punkty w tym sezonie.
W innych spotkaniach Porta wygrała z Ukrainą 2-1, 16 Pułk Saperów ograł Straduny 6-1, a Przykopka pokonała Grandpas Team 6-3
W pierwszej lidze liderem pomimo pauzy pozostaje drużyna Hotelu Robert’s Port, w 2 klasie rozgrywek lideruje niepokonana Porta Squad.