Ełk
Spółka „Eko Mazury” uruchomiła już 450-metrową kurtynę antyodorową i planuje system odgazowania poziomego na wysypisku, a na horyzoncie są podwyżki za śmieci dla mieszkańców- to część informacji przekazanych w czwartek (03.10) w siedzibie spółki.
Prezes Bartosz Detkiewicz wraz z kierownikami: Cezarym Wendą i Piotrem Ciszewskim powiedzieli, co do tej pory zostało już wdrożone, by zminimalizować smród, dręczący ełczan oraz mieszkańców Siedlisk. To między innymi: zakup zamgławiarki, wapnowanie, czyszczenie instalacji, czy montaż aktywnego systemu odgazowywania.
O kurtynie, której budowę ukończono 26 sierpnia, opowiedział kierownik Działu Ochrony Środowiska w spółce Piotr Ciszewski.
Jest szansa, że taka kurtyna pojawi się również od strony Oracz i Wityn. Wnioskuje o to Tomasz Osewski, wójt gminy Ełk.
– Mimo wielu inwestycji nie ogłaszamy sukcesu. Kolejny etap to prace geodezyjne, po których wybierzemy najlepszą koncepcję instalacji poziomego systemu odgazowania – zapowiedział prezes Detkiewicz.
Gdy wziąć pod uwagę wydatek na nią, choć szacunków jeszcze nie ma, oraz wstrzymany strumień zewnętrzny odpadów, czyli śmieci przywożone spoza 12 gmin tworzących Związek Międzygminny „Gospodarka Komunalna”, to na horyzoncie już widać podwyżki za odbiór odpadów dla mieszkańców. Skala tych wzrostów znana jeszcze nie jest.
Jak dodał prezes Detkiewicz, strumień zewnętrzny dał przedsiębiorstwu w ubiegłym roku około 10 milionów złotych na 30 za zwiezione tu odpady. Wkrótce będzie wiadomo, czy ten strumień powróci.
Do tematu uciążliwości odorowych będziemy wracać.
Cały zapis konferencji prasowej:
część 1
część 2