Ełk
Mieszkańcy podełckich Siedlisk są pełni obaw o to, że wiosną powróci nieznośny fetor, który wiosną i latem tego roku zatruwał życie im oraz mieszkańcom Ełku.
Te obawy wybrzmiały podczas piątkowego (20.12) spotkania „Grupy Doradczej ds. ograniczania uciążliwości odorowych i dialogu społecznego”. Uczestniczyła w nim między innymi Agata Tydman.
Jak mówi, fetor pojawił się w Siedliskach 10 i 11 grudnia, gdy wiało od strony wysypiska.
Po wielu inwestycjach, które miały zminimalizować dokuczliwe zapachy, nadchodzi kolejna.
To poziomy system odgazowania kwatery. Powiedział o nim uczestniczący w spotkaniu doktor Rafał Lewicki, zatrudniony przez spółkę Eko Mazury ekspert od systemów odgazowania składowisk.
Na jakim etapie są te działania?
Plan jest taki, by instalacja pozioma została zbudowana w pierwszym kwartale 2025 roku. O ile pozwoli na to aura.
Dodał dr Rafał Lewicki.