Suwałki
Tłumnie było w niedzielę (26.01) w Suwałki Arena, gdzie odbywał się suwalski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na miejscu koncerty muzyczne, pokazy taneczne, stoiska gastronomiczne, gry i zabawy dla dzieci i młodzieży, stoiska służb mundurowych i wiele innych atrakcji. Oczywiście byli też wolontariusze z puszkami, które zapełniały się z godziny na godzinę.
Na suwalskiej wośpowej scenie między innymi Rusty Dusty, Sandra Prykhadchenko, Tupolev i OSYDA. Nad całością czuwał szef sztabu – Zbigniew Szyperek.
Fani sportu mogli między innymi zagrać w badmintona pod okiem Jerzego Dołhana, trenera badmintonistów SKB Litpol-Malow.
Finał WOŚP w Suwałkach to też licytacje. Wśród gadżetów koszulki, obrazy, ale też talony na kolacje do miejscowych restauracji.
Jak zapewniał prowadzący licytacje Mariusz Słoma Słomiński, było w czym wybierać.
To, co zwróciło uwagę to wysoka frekwencja od samego rana. Jak mówił Kamil Klimek, kierownik Działu Sportu, Rekreacji i Marketingu w suwalskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, goście wypełnili Arenę już przed południem.