Ełk
Chwile grozy przeżyła pracownica jednego z ełckich sklepów. Została zaatakowana przez młodego mężczyznę. 29-latek ukradł whisky i piwo o łącznej wartości 131 złotych.
Gdy kobieta zauważyła, że klient wychodzi ze sklepu nie płacąc za towar, usiłowała go zatrzymać.
relacjonowała Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Okazało się, że 29-latek był poszukiwany.
Dodała Agata Kulikowska de Nałęcz.
Mężczyzna usłyszał łącznie 5 zarzutów. Decyzją sądu trafił na 2 miesiące do aresztu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.