Suwałki
Z udziału w międzynarodowym turnieju w Dubaju zrezygnował zarząd Ślepsk Malow Suwałki. Powód – udział w zawodach dwóch drużyn z Rosji, z którymi klub nie chce toczyć pojedynków.
Bojkot rosyjskich sportowców związany jest z napaścią tego państwa na Ukrainę. Tocząca się już ponad trzy lata wojna i niczym niesprowokowana agresja popierana jest również przez rosyjskich sportowców, w tym siatkarzy.
– Dopóki trwa wojna Polskie drużyny nie rywalizują z rosyjskimi. To oficjalne stanowisko ligi i władz polskiej siatkówki – mówi prezes Ślepska Wojciech Winnik.
Udział w turnieju w Dubaju, to byłaby duża szansa i promocja dla suwalskiego klubu. Szczególnie ważne byłyby spotkania z drużynami z Brazylii, Francji, Włoch czy Egiptu.
Turniej w Dubaju miał się odbywać w połowie marca. W tym czasie suwalski klub będzie miał problem z dostępem do Hali Sportowo-Widowiskowej „Suwałki Arena” oraz do hali Ośrodka Sportu i Rekreacji. Co więc w zamian?
O tym, czy Suwalczanie zagrają w rozgrywkach play-off, zadecyduje spotkanie z PGE Projektem Warszawa, które zaplanowane jest na 22 marca. Wcześniej, 8 marca, Ślepsk zagra w Rzeszowie z tamtejszą Resovią.