Grajewo
W sobotnie (22.03) popołudnie piłkarze Warmii Grajewo wyjechali do Szepietowa, gdzie zmierzyli się z lokalną ekipą Sparty.
Przed tym spotkaniem drużyna gości była stawiana w roli faworyta, bo gospodarze w tym sezonie jeszcze nie punktowali i zajmują ostatnią pozycję w tabeli.
Jak się później okazało nie był to lekki spacerek dla Warmii Grajewo.
Sparta postawiła podopiecznym trenera Kamila Randzio trudne warunki i na pierwszą bramkę w tym pojedynku kibice na stadionie w Szepietowie musieli czekać aż do 62. minuty. Arkadiusz Mazurek znalazł się w odpowiednim miejscu i z bliskiej odległości pokonał bramkarza gospodarzy.
Grajewianie nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia, ponieważ gospodarze minutę później zdołali doprowadzić do remisu.
Wynik ten nie utrzymywał się zbyt długo. W 68. minucie meczu Dawid Pietkiewicz strzelił bramkę na 2-1 i było to ostatnie trafienie w tym meczu.
– Jestem zadowolony z mojej drużyny, chociaż powinniśmy ten mecz wygrać w trochę lepszym stylu – mówi Kamil Randzio, trener Warmii Grajewo
Była to 3 wygrana z rzędu ekipy z Grajewa. Aktualnie Warmia w ligowej tabeli zajmuje 4. pozycję.