Ełk
Niemal na sto procent można mówić o sporej sensacji archeologicznej, choć ostatecznie potwierdzą to specjaliści z ramienia Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie.
Tam trafił przedmiot odnaleziony nad rzeką Ełk przez jednego z członków Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Jaćwież”. Jak mówi ich prezes Mariusz Jarząbek, to niemal na pewno siekierka z czasów neolitu i na dodatek wcale nie pierwsza, na którą natrafili.
Tu warto dodać, że neolit na ziemiach polskich trwał od około 4500nego do 1700nego roku p.n.e.
Artefakt, który może liczyć nawet 5 tysięcy lat, trafił do ełckiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Konserwatora Zabytków w Olsztynie.