region
W sobotnie (12.04) popołudnie w ramach 21. kolejki spotkań w forBET IV lidze doszło do pojedynku Mazura Ełk z DKS-es Dobre Miasto.
Obie ekipy bardzo zachowawczo podeszły do tego meczu i 1 połowa nie przyniosła żadnego trafienia. W drugiej połowie goście bardzo szybko zdołali wyjść na prowadzenie. Zawodnik DKS-u próbował strzału bezpośrednio z rzutu wolnego, trafił w słupek, a piłka spadła wprost pod nogi jego kolegi z drużyny, który z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce.
Chwilę później w 53. minucie meczu obrona gospodarzy pogubiła się, co wykorzystali goście, strzelając drugą bramkę. Mazur nie złożył jednak broni i już 8 minut później za sprawą trafienia Macieja Kiśla złapał kontakt w tym pojedynku.
Ten sam zawodnik w 75. minucie trafił do siatki rywali po raz 2 i tym samym doprowadził do remisu. Mazur do końca meczu dominował na boisku i próbował strzelić zwycięską bramkę. Mimo kilku sytuacji ta sztuka im się nie udała i mecz zakończył się remisem 2-2.
Jestem bardzo zadowolony z postawy chłopaków zwłaszcza w 2 połowie, mówił po meczu Patryk Gondek trener ełczan.
Odtwarzacz plików dźwiękowychMazur z dorobkiem 22 punktów zajmuje 13. pozycję w tabeli forBET IV ligi.