Kętrzyn-Olsztyn
Wciąż nie wiadomo dlaczego doszło do zatrucia salmonellą słuchaczy Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie. Przypomnijmy, że 150 z nich miało objawy choroby, a ponad 80 wymagało hospitalizacji.
Źródła zakażenia nadal szukają specjaliści.
Jak powiedział Radiu 5 we wtorek (15.04) rano Janusz Dzisko, wojewódzki inspektor sanitarny w Olsztynie, wykluczyli już wodę – tę z wodociągu i tę z saturatorów, które znajdowały się w kętrzyńskim ośrodku.
Odtwarzacz plików dźwiękowychTen brak dodatnich wyników w próbkach powoduje, że badania nadal trwają.
Odtwarzacz plików dźwiękowychDo Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie nie docierają informacje o zatruciach Salmonellą z Kętrzyna i tamtejszego powiatu spoza centrum szkolenia, gdzie przebywało ponad 300 funkcjonariuszy.
Odtwarzacz plików dźwiękowychDodał Janusz Dzisko.
Pierwsze sygnały, że doszło do masowego zatrucia pojawiły się 8 kwietnia. Wtedy ponad 150 słuchaczy przebywających w Centrum Szkolenia Straży Granicznej zgłosiło kadrze kierowniczej objawy przypominające zatrucie pokarmowe. Komendant Główny Straży Granicznej poinformował o zdarzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, który na miejsce skierował Wojewodę Warmińsko-Mazurskiego i sanepid. 9 kwietnia decyzją Komendanta Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie zawieszono zajęcia programowe. Zatruci funkcjonariusze są hospitalizowani w szpitalach w regionie.