Prażmowo (pow. giżycki)
Kwadrans przed 3 rano w niedzielę (6 lipca) Mazurskie Ochotniczego Pogotowie Ratunkowe otrzymało niepokojące zgłoszenie od operatora numeru 112. W okolicach Prażmowa zaginęła kobieta.
Z informacji zgłaszającego wynikało, że kobieta weszła do wody w Jeziorze Jagodnym i zniknęła. Na nogi zostały postawione służby. Do akcji, poza ratownikami MOPR-u, ruszyli między innymi strażacy, zespoły ratownictwa medycznego oraz giżyccy policjanci.
Po około 30 minutach poszukiwań kobieta, pod wpływem alkoholu, wyszła z trzcin. Została przebadana przez zespół ratownictwa medycznego i zabrana do szpitala.












