Ełk
Na kwotę prawie 2 tys. złotych oszacowano straty jakie spowodował 25-letni ełczanin. Mężczyzna na terenie miasta zniszczył kilka drzew i panel z bluszczem, który znajdował się na jednym z przystanków autobusowych.
Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia tego roku.
Mówiła Radiu 5 Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Niestety takie zdarzenia są plagą w mieście. Notorycznie sprawcy niszczą wiaty przystankowe, urządzenia małej infrastruktury czy roślinność. W razie niewykrycia sprawcy za szkody płacimy my wszyscy.
– Reagujmy na wszelkie akty wandalizmu, apeluje do mieszkańców Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.
Na pochwałę zasługuje postawa dwóch ełczanek, które widząc zniszczone panele z roślinnością ustawiły je na miejsce.
Dodał Tomasz Andrukiewicz.
25-latkowi za zniszczenie mienia grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat wiezienia. Sprawca będzie musiał również naprawić wyrządzone szkody.












