Olecko-Białystok
Karol Sobczak 7 października wrócił na fotel burmistrza Olecka, ponieważ zakaz pełnienia funkcji publicznych uchylił mu sąd. To pokłosie zatrzymania i zarzutów, które niemal 10 miesięcy temu usłyszał 17 grudnia 2024 roku.
– Funkcjonariusze CBA przyjechali do mnie o 6 rano – relacjonuje samorządowiec.
A chodziło o przetarg na zimowe utrzymanie gminy, który według białostockiej prokuratury został ustawiony. Sobczak zapewnia, że jest niewinny. Liczy na to, że zostanie oczyszczony z zarzutów i że ta sprawa będzie toczyła się szybciej.
Co robił przez 10 miesięcy, gdy miał zakaz pełnienia funkcji burmistrza?
Karola Sobczaka spytaliśmy, czy rozważa- w razie pozytywnego dla niego zakończenia całej sprawy- wystąpienie o odszkodowanie. Odpowiedział, że przede wszystkim walczy o swoje dobre imię.
Posłuchaj audycji Gość Radia 5:












