Suwałki
Nie będzie okrągłego stołu w sprawie suwalskiej oświaty. Zwołania takiego gremium chciał Wojciech Pająk, miejski radny klubu „Łączą nas Suwałki”. Grono miało skupiać dyrektorów, radnych i inne osoby związane z edukacją. Zebrani mieli zająć się problemami suwalskiej oświaty. Pomysł pojawił się wiosną, kiedy suwalska oświata zmagała się pandemią koronawirusa. Zdalne nauczanie, tak jak w całym kraju, również w Suwałkach było wyzwaniem zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli. Część rajców zaczęła kontestować pomysł. Sugerowali, aby skończyć z obradami i zająć się rozwiązywaniem problemów.
Stanęło na tym, że okrągłego stołu nie będzie. Jak powiedział Radiu 5 Wojciech Pająk, nie ma potrzeby mnożenia bytów, a problemami oświaty zajmie się miejska komisja oświaty Rady Miejskiej, która ma obradować z udziałem dyrektorów szkół oraz zespół do spraw strategii rozwoju suwalskiej oświaty.
