Ełk/Gdańsk
Udało się! Po 10 dniach ełczanie, którzy wyruszyli Wisłą dla Lilii, dotarli do celu.
Od źródła królowej polskich rzek wystartowali nocą z 19 na 20 kwietnia, a w środę, 28 kwietnia dotarli do Gdańska.
Pokonali 6 km pieszo, 75 km rowerem oraz około tysiąca kilometrów kajakiem. Przez cały czas przyświecał im szczytny cel – wsparcie finansowe 3-letniej ełczanki cierpiącej na dziecięce porażenie mózgowe.
Akcja charytatywna przeprowadzona pod hasłem: “Wisła dla Lili” to pomysł członków Stowarzyszenia Przystań Szeligi-Buczki oraz grupy nieformalnej “Ełk się wspina”.
– Zakończyliśmy ostatni etap – mówi Radiu 5 jeden z uczestników wyprawy, Robert Kuczyński.
Do internetowej skarbonki udało się zebrać prawie 10 tysięcy złotych. Ale zakończenie wyprawy nie oznacza zamknięcia zbiórki. Cały czas można wpłacać środki finansowe, dzięki którym rodzice Lilii będą mogli sfinansować kosztowną rehabilitację i terapię. Wszystko po to, by dziewczynka mogła osiągnąć możliwie jak największą sprawność.
Przypomnijmy, wyprawę ełczan można było śledzić na żywo poprzez stronę internetową wisladlalili.pl Tam, zgodnie z zapowiedziami uczestników spływu, mają pojawić się również niepublikowane dotąd materiały. Wciąż aktywna jest skarbonka, www.siepomaga.pl, na którą można dokonywać wpłat dla malutkiej ełczanki.
