Ełk
Aż 4 mieszkanki Ełku straciły oszczędności. Historie, jakie usłyszały kobiety przez telefon, były bardzo podobne. Fałszywi „wnuczkowie” potrzebowali pieniędzy, żeby uniknąć kary za wypadek, który rzekomo spowodowali. Największe straty poniosła 84-latka, która przekazała gotówkę i biżuterię o łącznej wartości 47 tysięcy złotych. O szczegółach tych wydarzeń mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Wszystkie oszukane kobiety są w wieku ponad 80 lat. Największe straty poniosła 84-latka, która odebrała telefon nocą.
Policjanci kolejny raz apelują o nieprzekazywanie pod żadnym pozorem pieniędzy obcym osobom.
Jeżeli dojdzie do jakiejś niepokojącej rozmowy, należy odłożyć telefon, nie kontynuować dyskusji, ponieważ rozmówca chce uzyskać jak najwięcej informacji na nasz temat. Funkcjonariusze apelują również do bliskich osób starszych. Ważne jest, aby uczulać ich na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści.