Suwałki
Akcję ratowniczą w jednej z fabryk ćwiczyli w środę (19.05) strażacy z Suwałk.
Scenariusz zdarzenia zakładał ewakuację pracownika, któremu dym odciął drogę ucieczki z budynku oraz pomoc strażakowi, który zasłabł podczas akcji. Pomimo, że całość została zaplanowana już wcześniej, to warunki, w jakich ćwiczyli strażacy, były bardzo realistyczne. Dym, który kłębił się z pomieszczeń, był prawdziwy, gdyż zastosowano specjalne zadymiarki.
Strażacy trenowali używanie sprzętu ratowniczo-gaśniczego i przeszukiwanie zadymionych pomieszczeń. Znaleźli druha i ewakuowali go na zewnątrz budynku.
W ćwiczeniach wzięły udział dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nr 1 w Suwałkach. To pozwoli im przygotować się do ewentualnych podobnych, prawdziwych zdarzeń.