Ełk
O zmianę godzin odjazdów autobusów łączących miejscowości gminy Kalinowo z Ełkiem apeluje część mieszkańców.
Mowa tu o osobach, które dojeżdżają do pracy w Ełku. Po zmianie przewoźnika odjazdy zostały ustalone na takie godziny, że część z korzystających z komunikacji musi w Ełku spędzać niepotrzebnie długie godziny.
Mieszkająca w Turowie pani Małgorzata Dziondziakowska do pracy w Ełku wyjeżdża ze swojej miejscowości o 04.15. O 05.30 jest już na miejscu. Pracę rozpoczyna o godzinie 07.00.
Jeżeli chodzi o powrót, to też nie jest lepiej, bo autobus z Ełku wyjeżdża po 17.00 na miejscu jest około 18.00.
– Problemy z komunikacją w gminie Kalinowo, ale nie tylko w tej gminie, rozpoczęły się w czasie pandemii – tłumaczy starosta powiatu ełckiego Marek Chojnowski.
Mniejsze zainteresowanie pasażerów przejazdami oraz nauka zdalna dzieci i młodzieży spowodowała, że część połączeń była dla przewoźników nieopłacalna. Zaczęli oni likwidować poszczególne linie.
Organizator komunikacji, czyli starostwo powiatowe, przy współpracy z gminą, zdecydował o wystąpieniu do rządu o dofinansowanie siatki połączeń na terenie Kalinowa. Takie dofinansowanie obecnie wynosi 3 złote od wozokilometra.
Warunkiem było przeprowadzenie przetargu na obsługę komunikacji. Ten wygrała firma Żak z Augustowa.
Nowy przewoźnik rozpoczął świadczenie usług 1 września.
– Rozkład na pewno będzie korygowany, by służył jak najlepiej mieszkańcom – mówi starosta Marek Chojnowski.
Jak dodaje starosta, dopracowanie rozkładu jazdy może potrwać kilka dni. Informacje o ewentualnych zmianach będą publikowane na przystankach i na stronach internetowych gminy Kalinowo oraz starostwa.
Priorytetem jest dowóz dzieci do szkół i dowóz mieszkańców do pracy oraz utrzymanie połączeń, co ze względów ekonomicznych nie było łatwe.
Ten problem mają wszystkie gminy na terenie powiatu ełckiego. O rządowe dopłaty będą się starać lub już się starają wszystkie okoliczne samorządy.
O ewentualnych zmianach przewoźników w poszczególnych gminach będziemy informować.