Orzysz
O nowy eksponat wzbogaciło się Muzeum Wojska, Wojskowości i Ziemi Orzyskiej w Orzyszu. Na plenerowej wystawie placówka umieściła „jeża”.
To potoczne określenie zapory przeciwpancernej, wykorzystywanej do powstrzymywania czołgów i innych wozów bojowych. Zapora długie lata przeleżała w zaroślach nad rzeką Orzyszą. W ubiegłym roku natrafili na nią pracownicy orzyskiego muzeum.
Jak powiedziała Radiu 5 Beata Szymankiewicz, dyrektor placówki, takie „jeże” były tam trzy. Tylko jeden zachował się w dobrym stanie.
Taka betonowa zapora waży około 300 kilogramów. Muzeum nie miało sił i środków, by artefakt przenieść na swój teren. Z pomocą przyszli żołnierze Wielonarodowej Batalionowej Grupy Bojowej NATO, stacjonujący w Bemowie Piskim.
Żołnierze wykorzystali do operacji podniesienia zapory i przetransportowania jej do placówki wojskowy pojazd z wyciągarką. Przed rozpoczęciem akcji teren nabrzeża rzeki Orzyszy został dokładnie sprawdzony przez saperów.
Przeciwpancerna zapora jest teraz częścią powstającej przed budynkiem Muzeum Wojska, Wojskowości i Ziemi Orzyskiej w Orzyszu wystawy plenerowej. Oprócz „jeża” zwiedzający mogą tam zobaczyć także czołg T-34 i armatę przeciwlotniczą.