Ełk
W ogromnym korku utknęli w poniedziałek (06.09) rano kierowcy, którzy z osiedla Baranki, bądź od strony Nowej Wsi Ełckiej z trasy na Białystok, dojechać chcieli w kierunku centrum Ełku.
Długi sznur aut ciągnął się niemal od Nowej Wsi Ełckiej, na drodze krajowej nr 65 aż do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego na ul. Grajewskiej w Ełku.
To właśnie tutaj doszło do kolizji z udziałem czterech aut.
Na szczęście, mimo że zdarzenie wyglądało groźnie i spowodowało ogromne utrudnienia w ruchu, nikt nie ucierpiał.
– 30-latka kierująca citroenem, nie zachowując ostrożności, uderzyła w tył poprzedzającego ją pojazdu – relacjonuje poranne zdarzenie Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy ełckiej policji. Następnie doszło do tak zwanego „efektu domina” i zderzenia kolejnych aut. Na szczęście, po przebadaniu uczestników tego zdarzenia przez Zespół Ratownictwa Medycznego okazało się, że nikt nie odniósł obrażeń wymagających hospitalizacji.
– Sprawczyni tego zdarzenia drogowego ukarana została mandatem w wysokości 500 zł – poinformowała Agata Kulikowska de Nałęcz.