Suwalszczyzna
Do morsowania i hartowania organizmu zachęca Bartosz Bełdyga, z fundacji „Teraz Wschód”. Suwalczanin swoim zamiłowaniem do niskich temperatur dzieli się też z innymi. Z jego inicjatywy w Suwałkach odbyło się już m.in zimowe wejście na Górę Zamkową czy też walentynkowy bieg bez ubrań.
Wszystkie imprezy łączył jeden mianownik, a mianowicie niskie temperatury oraz brak odzieży wśród uczestników.
W sobotę (25.09) w Gibach, morsy z regionu oficjalnie otworzyły sezon zimnych kąpieli. Jak przekonuje Bartosz Bełdyga, każdy moment jest dobry na rozpoczęcie przygody z morsowaniem, ale wejście do lodowatej wody jest najłatwiejsze właśnie zimą.
Morsowanie ma wiele zalet – poprawia krążenie, łagodzi depresje, pozwala wspólnie dobrze się bawić.
Pamiętając o tym, że morsowanie to mimo wszystko sport ekstremalny, lepiej zachować rozwagę i umiar.
Wszystko po to, aby zahartować ciało i poprawić kondycję fizyczną.