Suwałki
Wiosną okaże się, czy drogowcy wezmą pod uwagę budowę „ekspresówki” łączącej Suwalszczyznę z Białymstokiem po śladzie krajowej „ósemki”, czy postawią na połączenie tras Via Baltica z Via Carpatią drogą Ełk – Knyszyn. Tak wynika z wypowiedzi Rafała Malinowskiego, rzecznika prasowego białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który przybył dziś (03.11) do Suwałk na konferencję prasową poświęconą bezpieczeństwu i komunikacji.
O ekspresówkę łączącą Augustów z Białymstokiem mieszkańcy regionu zabiegają od dawna. Władze centralne nie umieściły jej w Rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku, dlatego we wrześniu parlamentarzyści i samorządowcy zachęcali do udziału w konsultacjach w tej sprawie i wysyłania stosownych uwag. Po konsultacjach powstał raport, który nie daje jasnej odpowiedzi, która droga powstanie. W dokumencie można przeczytać, że w trakcie analiz napotkano na kolizje łącznika Ełk – Knyszyn z Twierdzą Osowiec, terenami wojska i przejściem przez obszary chronione Biebrzy.
W związku z tym zlecono opracowanie dodatkowego wariantu Raczki – Augustów – Korycin. W odpowiedzi zaznaczono, że rządowy program zakłada budowę połączenia największych miast regionu Białegostoku, Olsztyna i Suwałk, ale użyte nazewnictwo nie przesądza o przebiegu konkretnego korytarza. Pytany o sprawę Rafał Malinowski mówi, że wybór konkretnego korytarza zapadnie wiosną.
Jednocześnie, co podkreślali uczestnicy konferencji, bez „ekspresówki” do Białegostoku o bezpiecznej komunikacji mówić nie sposób.
