Ełk
60-letni złodziej kilka razy odwiedzał ten sam sklep w Ełku. W ustaleniu strat pomógł monitoring. Okazało się, że mężczyzna najpierw ukradł smartwatcha, lecz bez ładowarki, więc wrócił po nią innego dnia. Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku mówi, że to nie były jedyne przedmioty, które ukradł.
Łączna wartość ukradzionych przez niego rzeczy została wyceniona na kwotę 509 złotych. Policjanci odzyskali skradzione rzeczy z mieszkania mężczyzny. Ełczanin usłyszał zarzut kradzieży. Jest to przestępstwo zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności.