Ełk
Widząc niezabezpieczony rower wsiadł na jednoślad i odjechał.
Podjęta spontanicznie decyzja o kradzieży zakończyła się przedstawieniem zarzutów. 35-latkowi z gminy Świętajno grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Do kradzieży doszło w Ełku.
Mówiła Agata Kulikowska de Nałęcz oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku
Jadącego skradzionym rowerem 35-latka zauważył na jednej z ulic członek rodziny właścicielki. Próba zatrzymania mężczyzny zakończyła się porzuceniem jednośladu i jego ucieczką. To jednak nie koniec historii.
dodała oficer Kulikowska de Nałęcz.