Suwałki
O swoich działaniach i wstrzymaniu się od głosu podczas procedowania tegorocznego budżetu Suwałk mówili w poniedziałek (24.01) na konferencji prasowej miejscy radni Prawa i Sprawiedliwości.
Radni wyjaśnili, że nie poparli budżetu, bo dług miasta sięga 244 milionów złotych, jest deficyt w bilansie wydatków bieżących, a z ich piętnastu propozycji uwzględniono trzy. Jednocześnie, jak zauważył radny Bogdan Bezdziecki, klub nie był przeciwko budżetowi, bo ratusz korzysta ze środków w ramach Polskiego Ładu, przyznanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Ponadto, jak zauważył radny, zmienił się sposób procedowania samego budżetu. Chodzi o to, że propozycje mogli zgłaszać wszyscy rajcy. Później przedstawiciele klubu PiS skupili się na dotychczasowej aktywności. Między innymi podkreślali swoją rolę w zorganizowaniu konsultacji społecznych, dotyczących spalarni, jakie chciały wykonać przedsiębiorstwa w Dubowie i na Osiedlu Kamena, czy poszerzeniu kompetencji jednej z komisji o sprawy ekologii. W tych tematach celował radny Jacek Roszkowski.
Nie zabrakło odniesień do spraw bieżących. Jacek Juszkiewicz, przewodniczący klubu PiS, skomentował postawę radnego Kamila Lauryna z Klubu „Łączą nas Suwałki”, który niedawno krytycznie ocenił działania młodych suwalczan. Chodzi o grupę mieszkańców miasta, którzy rozdali ulotki z informacją, kto głosował za podniesieniu opłat za parkowanie w centrum Suwałk. Kamil Lauryn na dwóch posiedzeniach krytycznie ocenił działania młodych suwalczan i zarzucał im manipulację. Zdaniem Jacka Juszkiewicza, przewodniczącego klubu PiS, nie było wówczas powodu do reakcji na sesji i radny nie może zachowywać się, jak rozkapryszona księżniczka, a posiedzenie nie jest miejscem na fochy.
Radni PiS zapowiedzieli też, że będą przeciwko uchwale w sprawie programu polityki zdrowotnej „Kajtek”. Chodzi o dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców Suwałk, o co wnioskował Kamil Klimek, radny klubu „Łączą nas Suwałki i zaproponował, aby małżeństwom, które mają problem z płodnością, samorząd fundował bony z przeznaczeniem na konsultacje i diagnostykę. Zdaniem Jacka Juszkiewicza projekt budzi kontrowersje, dlatego klub PiS wystąpił do Kurii Biskupiej w Ełku, aby wydała rekomendacje w tym zakresie członkom Kościoła katolickiego.
Na koniec przewodniczący zapewnił, że suwalczanie mogą liczyć na radnych PiS.