Gołdap
Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie 2,5-letniego Julka z Gołdapi.
Chłopic od roku przebywa w szpitalu – Klinice Onkologii Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Diagnozę i trudny proces leczenia poprzedziła rok temu wizyta w gołdapskim szpitalu. Wtedy uwagę lekarzy wzbudziły zmiany w brzuszku dziecka. Diagnoza okazała się druzgocąca. U chłopca zdiagnozowano nowotwór złośliwy Neuroblastoma IV stopnia. Choroba jest wyjątkowo ciężka. Zabija połowę dzieci.
Mały Julek przeszedł już 20 cykli chemii, mobilizacje komórek macierzystych, 7,5-godzinną ciężką operację, autoprzeszczep, radioterapie oraz immunoterapię.
– Nie jesteśmy w stanie zliczyć wszystkich badań, biopsji i innych zabiegów, jakie przeszedł nasz syn – mówi Ewelina Nierwińska-Szoka, mama chłopca.
Nadzieję na pełne wyleczenie dają specjaliści ze Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii. Ci proponują podanie dziecku szczepionki, która ma zapobiec wznowieniu nowotworu. Koszt to ponad 3,5 mln złotych.
Zbiórka środków na leczenie prowadzona jest poprzez portal siepomaga.pl.