Mrągowo
Sąd Rejonowy w Mrągowie skazał dziś (22 lutego) na karę pięciu tysięcy złotych grzywny Henryka L. w związku z wycięciem liczących co najmniej 180 lat 24-ch dębów, na których rosły wyjątkowo cenne przyrodniczo i podlegające ścisłej ochronie gatunkowej porosty. Co zarzuciła mężczyźnie mrągowska prokuratura? Przypomina Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Proces w tej sprawie rozpoczął się 7 czerwca 2021 r. przed Sądem Rejonowym w Mrągowie.
Oskarżony w pierwszym dniu procesu nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.
Wyrok zapadł dziś (22 lutego).
Sąd podając ustne motywy rozstrzygnięcia wskazał, że Henryka L. o konieczności wystąpienia do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie w sprawie porostów informował pracownik Urzędu Gminy Mrągowo. Mężczyzna nie złożył do tej instytucji wniosku o zezwolenie na usunięcie tych roślin. Dzisiejszy wyrok (z 22 lutego) jest nieprawomocny.