Raczki
Mając 2,5 promila alkoholu we krwi spowodował kolizję drogową. Mowa o 44-letnim traktorzyście, który wczoraj (21.02) w Raczkach wjechał w barierki ochronne mostu i odjechał. Całe zdarzenie widzieli przypadkowi świadkowi, którzy udaremnili pijanemu mężczyźnie dalszą podróż. Przy ulicy Kościelnej wyłączyli silnik w traktorze.
Po przybyciu na miejsce policjantów okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, prawie 11 lat temu stracił prawo jazdy za kierowanie pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości. 44-latek trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień i kolizję drogową.