Co z suwalską komunikacją miejską?

autobus UM w Suwalkach

foto: UM Suwałki

Suwałki

Problemy z płynnością finansową grożą odpowiedzialnemu za komunikację miejską w Suwałkach Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej. Chcąc ratować sytuację władze miasta zamierzają dofinansować spółkę kwotą prawie półtora miliona złotych. Jednocześnie samorząd szuka oszczędności. Stąd niedawne zawieszenie części kursów, które spotkało się ze sprzeciwem pasażerów i niektóre połączenia przywrócono. Sytuacja była przedmiotem dyskusji na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Temat podniósł Bogdan Bezdziecki z klubu Prawo i Sprawiedliwość. Spytał, po co chaos z zawieszaniem i odwieszaniem kursów, skoro w skali wydatków oszczędności są symboliczne.

– Czy oszczędności rzędu kilkuset tysięcy złotych to dużo, czy mało, nie będę oceniać – odpowiedział radnemu Łukasz Kurzyna, zastępca prezydenta Suwałk. Jak powiedział, po podwyżkach cen paliw koszty komunikacji wzrosły. Co prawda wzrosła liczba pasażerów, ale spółce i tak grozi utrata płynności finansowej, przez co miasto musi wesprzeć ją kwotą miliona czterystu tysięcy złotych. – Nie możemy dopuścić, aby zabrakło na wypłatę pensji, stąd zawieszenia kursów – wyjaśniał zastępca prezydenta.

Łukasz Kurzyna zaznaczył, że kursy nie zostały zawieszone na zawsze i wszystko zależy od sytuacji finansowej spółki, czyli w praktyce obniżki cen paliw. Tymczasem miasto szuka oszczędności.

Exit mobile version