Filipów
Prawie 3 promile alkoholu miał 42-letni kierowca, którego zatrzymali mundurowi z Filipowa. Kierujący bmw wpadł w ręce policji po tym, jak funkcjonariusze otrzymali sygnał, że jadący trasą Suwałki – Filipów mężczyzna jest prawdopodobnie pijany.
Kiedy mundurowi zauważyli wskazane auto i dali sygnał do zatrzymania, kierowca zaczął uciekać. Jechał całą szerokością jezdni, wykonywał niebezpieczne manewry, zmuszając inne samochody, jadące z naprzeciwka, do zjazdu na pobocze. Po kilku kilometrach raptownie zjechał na pobocze, zamknął od środka drzwi i przez kilka minut nie chciał ich otworzyć.
Swoje zachowanie tłumaczył brakiem aktualnych badań technicznych. Policjanci od razu wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca bmw miał blisko 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, a za niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nawet do lat pięciu.