Kwik, powiat piski
– Trwa właśnie piekielnie ciężka interwencja z ratowaniem krów tonących we własnych odchodach w gospodarstwie rolnym na Mazurach, w powiecie piskim! – taki alarmujący wpis pojawił się w mediach społecznościowych OTOZ Animals.
Z informacji organizacji wynika, że w jednym z gospodarstw w miejscowości Kwik w powiecie piskim ujawniono znaczną ilość zwłok i szczątków zwierząt. Inspektorzy OTOZ Animals razem z policją, samorządem lokalnym i lekarzami weterynarii uwalniają jeszcze żywe zwierzęta. Przeżyło około 50 krów, niestety wiele z nich jest w tragicznym stanie. Trwa akcja ratownicza! – czytamy na profilu organizacji.
Zdarzenie potwierdził w rozmowie z Radiem 5 Piotr Jabłoński z Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
W piątek (19.08) około godziny 15:00 oficer dyżurny tutejszej jednostki został powiadomiony przez pracowników Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Piszu o ujawnieniu przypadku znęcania się nad zwierzętami w gospodarstwie rolnym w miejscowości Kwik. Przybyli na miejsce funkcjonariusze piskiej komendy udzielili pomocy obecnym na miejscu służbom, które w pierwszej kolejności zajęte były ratowaniem jeszcze żywych zwierząt.
– Działania te kontynuowane są na terenie gospodarstwa również w sobotę (20.08) – zaznaczył Piotr Jabłoński. Do czasu wyjaśnienia sprawy zatrzymana została 59-letnia właścicielka gospodarstwa oraz jej 36-letni syn. Funkcjonariusze prowadzą na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora w Piszu.
Po południu Animalsi poinformowali, że część zwierząt została przewieziona do innego gospodarstwa, gdzie będzie miała zapewnioną opiekę. „
– napisali w mediach społecznościowych.