Puszcza Augustowska
Unikatowa sensacja i zaskoczenie – tak o nieznanym dotychczas kompleksie kilku jaćwieskich nekropolii w Puszczy Augustowskiej mówią archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego. Już teraz można również mówić o tysiącach pojaćwieskich zabytków. Właśnie ruszył trzeci sezon badań, które już teraz pozwalają przypuszczać, że mamy do czynienia z największym zespołem cmentarzysk Jaćwingów, jakie dotychczas znała nauka.
Międzynarodowa ekipa kilkunastu archeologów bada miejsca pochówków ciałopalnych dawnych mieszkańców północno-wschodniej Polski.
To warstwowe cmentarzyska ciałopalne czyli miejsca, gdzie wysypywano szczątki stosów pogrzebowych razem z darami grobowymi. Naukowcy natrafili już teraz na setki zabytków. Są wśród nich bransolety zakończone głowami smoków, zapinki do szat, fragmenty naszyjników, paciorki szklane, zawieszki, niewielkie janczarki, ale również miecze, groty broni drzewcowej, topory, elementy uprzęży końskich czy nawet igły i szpilki z brązu. Bogactwo znalezisk zaskakuje, ale też pokazuje i jednocześnie przywraca pozycję i wagę Jaćwingów na mapie dawnych społeczności.
Podobne cmentarzysko odnaleziono kilka lat temu w Krukówku koło Suwałk. Było to jedno cmentarzysko. Nazwane zostało ono z racji ilości, jakości i stanu zachowania zabytków Jaćwieskim Eldorado.
Więcej o badaniach w Puszczy Augustowskiej mówili w Audycji „Gość Radia 5”: mgr Iwona Lewoc, archeolog i prezes Fundacji TERRA DESOLATA, dr hab. Tomasz Nowakiewicz z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego i mgr Dawid Rembecki z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.