Region
Powstanie tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim zapowiedział Mariusz Błaszczak, wicepremier i minister obrony narodowej.
Decyzja ma związek z „uruchomieniem lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki północnej do Kaliningradu”. Jak zapowiedział minister, zapora będzie składała się z trzech szeregów drutu ostrzowego, który jest wykorzystywany przez wojsko na całym świecie. Będzie miała 2,5 metra wysokości i 3 metry szerokości. Od polskiej strony zostanie postawione także ogrodzenie, które ochroni zwierzęta.
Prace mają ruszyć natychmiast i trwać krótko, bo saperzy mają doświadczenie, które nabyli rok temu budując zaporę na granicy z Białorusią.
Przypomnijmy, że Federalna Agencja Transportu Lotniczego Rosji poinformowała, że od 1 października udostępnia wszystkim krajom niebo nad Kaliningradem. Wówczas pojawiły się obawy, że to celowy zabieg Putina, który ma doprowadzić do kolejnej fali migracyjnej polegającej na zwożeniu cudzoziemców z Bliskiego Wschodu i Afryki i forsowaniu granicy polsko-rosyjskiej.