Suwałki
Do końca kwietnia Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce przedłużyła śledztwo w sprawie Bożeny Kamińskiej, byłej parlamentarzystki Platformy Obywatelskiej z Suwałk.
Informację przekazała Radiu 5 Elżbieta Edyta Łukasiewicz, prokurator i rzecznik ostrołęckiej prokuratury.
Sprawa miała swój początek w grudniu 2021 roku. Śledczy zarzucili wówczas byłej posłance składanie fałszywych oświadczeń majątkowych oraz przywłaszczenie środków na działalność biura poselskiego. Wymienia kwota to 320 tysięcy złotych.
Bożena Kamińska nie przyznaje się do zarzucanych czynów. Już na samym początku zapewniała o swojej niewinności, a sprawę nazywała polityczną. Jak wówczas powiedziała, podejrzewa, że prowadzone wobec niej postępowanie wiąże się z wydarzeniami z czasu, kiedy była parlamentarzystką i informowała o skargach policjantów na sytuację między innymi w suwalskiej komendzie. Mundurowi mieli wówczas donosić o nieprawidłowościach i skarżyć się, że muszą całodobowo pilnować domu Jarosława Zielińskiego, ówczesnego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji. Przypominała, że Daniel Kołnierowicz, ówczesny szef podlaskiej policji, podczas wywiadu w Radiu 5 zaproponował ogłoszenie konkursu na donos na posłankę.
W związku z postępowaniem, rok temu zrezygnowała z kandydowania na stanowisko szefa Suwalskiego Ośrodka Kultury. Jak powiedziała Radiu 5, nie chce stawiać samorządu w niekomfortowej sytuacji.