Ełk
Straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja interweniowały w ełckiej dziewiątce.
Powodem postawienia służb na nogi był rozpylony w szkole podstawowej gaz. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że był to najprawdopodobniej gaz pieprzowy.
– Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał, nie było też konieczności ewakuowania uczniów – opisuje przebieg interwencji Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Nie ustalono bowiem, kto rozpylił – najprawdopodobniej gaz pieprzowy w placówce.
Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka sytuacja na terenie miasta w ostatnim czasie. Do rozpylenia gazu pieprzowego w jednej z ełckich podstawówek doszło również w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas udało się ustalić sprawców tego zdarzenia – 13 i 14-latek tłumaczyć się musieli przed sądem rodzinnym i nieletnich.