Pisz
Z ulgą odetchnął mężczyzna, który zatroskany zadzwonił do piskich policjantów zgłosić kradzież samochodu i dowiedział się, że jego auto jest bezpieczne. Uczucie ulgi minęło, gdy dyżurny wyjaśnił mu, że pojazd został zholowany na koszt właściciela, a do tego dojdzie słony mandat i opłata za parking.
Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu informuje, że ta niecodzienna sytuacja miała miejsce w piątek (24 lutego).
Jak do tego doszło?
Za popełnione wykroczenie właściciel auta ukarany został przez policjantów mandatem w wysokości 800 zł, a na jego konto trafiło 6 punktów karnych. Do tego musi jeszcze pokryć koszty holowania i parkingu.