Pisz
Do 14 marca Sąd Rejonowy w Piszu odroczył proces w sprawie rolników, którzy znęcali się nad zwierzętami.
Przypomnijmy. Chodzi o wydarzenia z sierpnia ubiegłego roku. W gospodarstwie w Kwiku ujawniono martwe krowy i cielęta. W oborze były też żywe zwierzęta. Skrajnie wychudzone, tonące we własnych odchodach i osłabione. Akcja ratunkowa trwała kilka dni.
– Sąd podczas rozprawy, która odbyła się 6 lutego, przesłuchał 6 świadków oraz biegłego z zakresu medycyny weterynaryjnej. Proces będzie kontynuowany 14 marca. Wtedy sąd planuje przesłuchać kolejnych trzech świadków – poinformował Radio 5 Marcin Wojciechowski z biura prasowego Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Oskarżeni Ewa P. i Wojciech P. prowadzili gospodarstwo rolne specjalizujące się w produkcji mleka. Według ustaleń prokuratora, oboje oskarżeni w okresie od września 2021 r. do 19 sierpnia 2022 r. znęcali się ze szczególnym okrucieństwem nad co najmniej 90 zwierzętami gospodarskimi – bydłem. Traktowali zwierzęta w niehumanitarny sposób, nie zapewniając im opieki weterynaryjnej i pielęgnacyjnej. Utrzymywali je bez dostępu do odpowiedniej karmy i bez stałego dostępu do wody, w stanie rażącego zaniedbania i niechlujstwa oraz w warunkach uniemożliwiających im odpoczynek. Następstwem szeregu zaniedbań ze strony oskarżonych była śmierć co najmniej 46 zwierząt, w tym cieląt – czytamy w komunikacie rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Oskarżeni odpowiadają przed sądem z wolnej stopy.