Suwałki
Na 8 lat więzienia skazał we wtorek (20.05) Sąd Okręgowy w Suwałkach 17-latka z Ukrainy oskarżonego o brutalne pobicie 20-letniego mężczyzny z Suwałk.
Chodzi o zdarzenie z października 2023 roku, kiedy to niedaleko ulicy Różanej w Suwałkach znaleziono nieprzytomnego mężczyznę ze zmasakrowaną twarzą. Obrażenia głowy pokrzywdzonego były tak rozległe, że utrudniały identyfikację. Pokrzywdzonym okazał się 20-letni mieszkaniec Suwałk.
Mundurowi ustalili, że dzień wcześniej pokrzywdzony jeździł z kolegami samochodem. Pasażerowie spożywali alkohol. Po północy pokrzywdzony i jego 16-letni kolega z Ukrainy wysiedli z auta. Przy ulicy Różanej nieletni z nieustalonych powodów zadał pokrzywdzonemu kilkanaście silnych uderzeń w głowę. Według prokuratury uderzał tępym narzędziem.
We wtorek odbyły się mowy końcowe stron. Prokuratura zażądała dla oskarżonego 20 lat więzienia. Obrońca zwrócił się do sądu o zastosowanie wobec młodocianego nadzwyczajnego złagodzenia kary.
Sąd skazał oskarżonego na 8 lat więzienia za brutalne pobicie, które spowodowało ciężki uszczerbek na zdrowiu. W akcie oskarżenia prokuratura zarzuciła mu usiłowanie zabójstwa, ale sąd zmienił tą kwalifikację uznając, że oskarżony nie działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego. Sąd nakazał też zapłacić skazanemu zadośćuczynienie dla rodziny poszkodowanego 100 tys. zł.
Sędzia Beata Okrągła powiedziała w uzasadnieniu, że siła i lokalizacja zadanych ciosów, skala trwałych i nieodwracalnych obrażeń doznanych przez pokrzywdzonego i stopień agresji sprawcy przemawiają za poniesieniem przez niego odpowiedzialności jak osoba dorosła. Dodała, że oskarżony już wcześniej przejawiał zachowania aspołeczne, miał konflikty z prawem oraz kontakt z alkoholem i narkotykami, dlatego odpowiadał jako osoba dorosła.
Sąd uznał, że oskarżony nie zaplanował pobicia i działał we wzburzeniu po kłótni w sprawie jego dziewczyny.
Oskarżony nie przyznał się do tego, że dotkliwie pobił kolegę, tylko, że doszło do bójki, a kiedy zostawił 20-latka ten był przytomny.
Wyrok jest nieprawomocny.
źródło: PAP