powiat ełcki
Jechał wężykiem i nie mógł utrzymać równowagi. Na trasę Ełk-Olecko wyjechał kompletnie pijany rowerzysta. Zaniepokojeni kierowcy wezwali policjantów. Okazało się, że 63-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie. Choć mężczyzna był już blisko domu, nie mógł w takim stanie kontynuować swojej podróży. Do domu wrócił pieszo z mandatem w wysokości dwóch i pół tysiąca złotych.
Policjanci apelują o rozsądek.
– Mundurowi nie ustają w wysiłkach, by zapewnić porządek i bezpieczeństwo na drogach. Jednak to wszystkie osby korzystające z dróg mają wpływ na bezpieczeństwo. Ważne jest też to, że kierowcy widząc niebezpieczne zachowania na drodze reagują i zgłaszają zagrożenie – mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy ełckich policjantów.