Suwałki
– W czerwcu tego roku możemy osiągnąć liczbę 500 żołnierzy zawodowych – szacował we wtorek (11.04) na antenie Radia 5 pułkownik Krzysztof Świderski, dowódca 14. Pułku Przeciwpancernego.
Wojskowy opowiadał między innymi o rozwoju oddziału, bezpieczeństwie regionu i warunkach służby w armii. Zgodnie z przyjętą w 2019 roku koncepcją, suwalski pułk miał osiągnąć optymalny skład sprzętowy i osobowy do końca 2026 roku. Od tamtej pory liczebność pułku zwiększyła się dwukrotnie. Pojawił się także nowy sprzęt. Na wyposażeniu oddziału są między innymi przeciwpancerne pociski kierowane Spike i pancerne pojazdy Rosomak-S. Wojskowi planują również zaopatrzyć oddział w niszczyciele czołgów Ottokar-Brzoza.
– Większy stan osobowy i sprzętowy wymaga także rozwoju infrastruktury – poinformował pułkownik Świderski
Kolejne przyjęcia do szyku żołnierzy zawodowych i wyznaczenia na stopnie podoficerskie odbędą się w maju. Aby zrealizować założenia zawarte w koncepcji, pułk powinien liczyć około 800 żołnierzy zawodowych.
– Myślę że szybko osiągniemy tę liczbę – mówił dowódca.
Pełna audycja z udziałem pułkownika Krzysztofa Świderskiego: