Ełk
Wakacyjne spotkanie towarzyskie zakończyło się dużym konfliktem i… poważnymi zarzutami. Po kłótni słownej 31- i 32-latek uderzali znajomego w twarz i głowę oraz kopali po całym ciele.
– Potem jeden z nich, używając przemocy, zabrał pokrzywdzonemu samochód i kompletnie zdemolował auto – mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Pojazd miał m.in. uszkodzony zderzak, wyrwane emblematy marki, tablice i lusterka, wybite szyby, a nawet wymontowany akumulator.
Tyle grozi 31-latkowi. O rok starszy kompan posiedzieć może dłużej, bo odpowie za swoje czyny w warunkach recydywy.