powiat gołdapski
Na widok patrolu Straży Granicznej uciekł do pobliskiego lasu. Mowa o pijanym rowerzyście, który nie chciał poddać się kontroli.
Do zdarzenia doszło na jednej z dróg w powiecie gołdapskim. Pogranicznicy z placówki w Baniach Mazurskich zauważyli jadącego zygzakiem cyklistę. Gdy patrol dał wyraźne sygnały do zatrzymania, kierowca jednośladu skręcił z drogi i wjechał do lasu. Po chwili porzucił rower i zaczął uciekać pieszo. Jak poinformowała Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej – po kilkunastu minutach został ujęty przez funkcjonariuszy. Rowerzysta był pijany, miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kontrolującym go funkcjonariuszom powiedział, że „wypił 5 piwek i dlatego uciekał”.
46-latek z powiatu gołdapskiego otrzymał mandat w wysokości 2,5 tys. zł oraz 100 zł za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.