Pisz
Jakie tajemnice skrywają pozostałości po piskim zamku? To próbują ustalić pracujący od kilku tygodniu archeolodzy. Miasto zleciło badania, by w przyszłości stworzyć nad Pisą wyjątkową atrakcję turystyczną. Naukowcy przyznają, że teren, na którym prowadzone są wykopaliska, został bardzo zniszczony – zwłaszcza przez liczne inwestycje w okresie powojennym. Jak mówi kierownik badań Mateusz Janczyński, mimo wszystko udało się już odkryć kilka cennych fragmentów zabytkowej budowli.
Burzliwa historia zamku rozpala wyobraźnię lokalnych miłośników historii. Był on wielokrotnie burzony, odbudowywany, a w czasie II wojny światowej zrównany z ziemią. Wszyscy są zgodni, że gdyby twierdza przetrwała, byłaby jednym z najstarszych i najcenniejszych zabytków architektury gotyckiej na Warmii i Mazurach. – Dokładna data wzniesienia budowli nie jest znana. Prawdopodobnie pierwsza strażnica krzyżacka powstała tu w XIII wieku – podkreśla Mateusz Janczyński.
Państwo krzyżackie w pewnym momencie zrezygnowało z rozbudowy twierdzy – dodaje archeolog.
Prace w tzw. strefie piskiego zamku, która znajduje się w centrum Pisza, potrwają do lutego.