W Polsce zaburzenia słuchu ma już ok. 20 proc. dzieci. Wśród seniorów ten odsetek wzrasta do 75 proc. Aby niedosłyszenie nie stało się barierą w komunikacji z otoczeniem, warto dbać o słuch i profilaktycznie go badać. A jeśli już pojawi się potrzeba korzystania z aparatu słuchowego — nosić go. Funkcjonalność nowoczesnych modeli jest zaskakująca. Sprawdź, ile kosztuje aparat słuchowy i jak go sfinansować.
Zaburzenia słuchu ma 1-2/1000 niemowląt. Jednak już wśród dzieci i młodzieży w wieku szkolnym problem ten występuje znacznie częściej — jak informuje NFZ, nawet u co piątej osoby. Ma go także 3 na 4 seniorów. Z raportów WHO z kolei wynika, że w skali światowej niedosłuch dotyczy pół miliarda ludzi. Kolejny miliard ma problemy ze słuchem, które wpływają na komunikację ze światem.
Jak alarmują specjaliści, problemy ze słuchem są chorobą cywilizacyjną, która będzie doskwierała coraz większej liczbie ludzi. Wpływ na to ma m.in. starzenie się społeczeństwa, życie w hałasie, słuchanie głośnej muzyki przez słuchawki czy praca w głośnym środowisku bez stosowania odpowiednich środków ochronnych. Dlatego bardzo istotne jest wykonywanie regularnych badań, dzięki którym można zdiagnozować nawet niewielkie ubytki słuchu.
Kiedy i do jakiego lekarza na badania słuchu?
Zaleca się, aby po 50. roku życia badania słuchu wykonywać profilaktycznie. Wg innych źródeł, słuch zaczyna się starzeć już po 30. roku życia i jest to najwyższy czas, aby obdarzyć go szczególną uwagą. Objawami, które powinny wzbudzić czujność i zachęcić do rezerwacji terminu u lekarza są ponadto:
- problemy ze zrozumieniem rozmówców: gdy wydaje się, że inne osoby mówią cicho bądź niewyraźnie i trzeba często prosić je o powtórzenie,
- podczas rozmów telefonicznych trzeba maksymalnie podgłośnić dźwięk w słuchawce albo notorycznie ma się wrażenie, jakby rozmówcy mamrotali,
- inne osoby proszą o ściszenie telewizora lub radia, mimo iż wydaje się, że nie gra głośno,
- w miejscu, gdzie panuje nawet niewielki gwar (sklep, restauracja itp.) komunikacja z innymi osobami wydaje się niemożliwa,
- trudności z lokalizacją dźwięków,
- szumy lub brzęczenie w uszach, nawet gdy wokół panuje cisza.
Pierwsze kroki należy skierować do lekarza rodzinnego. Zwykle wykonuje on prosty test polegający na tym, że stojąc w niewielkiej odległości od pacjenta, szeptem wypowiada słowa lub zadaje pytania i sprawdza, czy pacjent je słyszy. Na podstawie tego badania może wystawić skierowanie do laryngologa (otolaryngologa), który wykona szczegółowe badanie audiometryczne i w razie potrzeby zaleci aparat słuchowy. W doborze odpowiedniego sprzętu pomoże z kolei protetyk słuchu.
Ile kosztuje aparat słuchowy?
Koszt aparatu słuchowego, podobnie jak innych wyrobów medycznych, może znacząco różnić się w zależności od modelu, producenta oraz zastosowanej technologii. W internecie można znaleźć urządzenia, które określane są mianem aparatów słuchowych i kosztują ok. 100 zł. Często jednak nie poprawiają one jednak komfortu życia i w rzeczywistości są jedynie wzmacniaczami słuchu.
Dobrze dobrany aparat słuchowy powinien redukować szumy z otoczenia i ułatwić słyszenie mowy. Nie może sam emitować szumów, brzęczenia, pisków itp. Dodatkowo jego noszenie nie powinno być uciążliwe: nie powinien ciążyć na uchu ani uwierać w środku. To, jaki aparat jest najlepszy, jest kwestią indywidualną. Dla niektórych osób wystarczające są aparaty słuchowe klasy ekonomicznej, których ceny zaczynają się od ok. 1 tys. zł. Inni mogą potrzebować sprzętu klasy premium, który może kosztować nawet 10 tys. zł i więcej. Wpływ na cenę ma m.in. to, czy jest to aparat zauszny, czy wewnątrzuszny albo, czy umożliwia połączenie bluetooth z telefonem albo telewizorem.
Czy aparat słuchowy można kupić na raty?
Kupno aparatu słuchowego za gotówkę może stanowić spory wydatek w domowym budżecie. Jednak komfort, jaki daje taki sprzęt w codziennym życiu, jest nie do przecenienia. Dlatego nie warto na nim oszczędzać. Gdy brakuje pieniędzy na jednorazowy wydatek, warto rozważyć wzięcie kredytu. To wcale nie musi oznaczać zobowiązania na kolejne kilka lat.
W Smartney to kredytobiorca decyduje jaką kwotę chce pożyczyć i w ilu ratach ją spłacić. Gdy wpisze preferowane parametry w kalkulator kredytowy dostępny na stronie internetowej, od razu dowie się, ile będzie wynosiła miesięczna rata. Całość formalności można załatwić online bez wizyty w placówce. Dla kredytów do 8,4 tys. zł nie potrzeba nawet dodatkowych dokumentów. Dzięki temu można zaoszczędzić czas i szybciej otrzymać pieniądze na to, co najważniejsze, czyli dbanie o zdrowie.
Artykuł sponsorowany