Ełk
Pouczeniem kierowcy zakończyła się interwencja służb, po tym jak z Jeziora Ełckiego wyłowiono auto.
Zgłoszenie o osobowej skodzie dryfującej w akwenie wpłynęło do ratowników w piątek (26.04) przed godziną 11.00. Agata Jonik z Komendy Powiatowej Policji w Ełku podkreśla, że w zdarzeniu tym nikt nie ucierpiał. Wewnątrz pojazdu, który stoczył się do jeziora, nie było nikogo.
Wstępne ustalenia funkcjonariuszy dotyczące okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia wskazują, że pojazd został zaparkowany przy amfiteatrze Ełckiego Centrum Kultury, po czym stoczył się pokonując trawnik, ścieżkę rowerową i chodnik, wprost do jeziora. Akcję wydobycia samochodu na brzeg przeprowadzili strażacy z miejscowej komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Kierowca nie umiał wytłumaczyć jak to się stało, że jego pojazd zjechał do jeziora. Policjanci zdecydowali o jego pouczeniu.